Jaka dieta sĆuĆŒy w uzdrawianiu siĆami natury?
Dla precyzji powinnam powiedzieÄ: co odrzuciĆam caĆkowicie na pewien czas w wyniku wglÄ
du, ktĂłry uzyskaĆam w procesie wczuwania siÄ w swoje ciaĆo, dziÄki czemu proces uzdrawiania przyspieszyĆ znacznie.
Na kilka miesiÄcy zrezygnowaĆam z:
-
Wszystkiego, co zawiera cukier i jakiekolwiek inne substancje sĆodzÄ
ce, ĆÄ
cznie z miodem - sĆodyczy, napojĂłw sĆodzonych itp.
-
SokĂłw owocowych oraz bardzo sĆodkich owocĂłw.
-
Jakichkolwiek zbĂłĆŒ i przetworĂłw zboĆŒowych - chleba, makaronĂłw i czegokolwiek, co zawiera mÄ
kÄ (nawet bezglutenowÄ
) czy zboĆŒa w dowolnym stopniu przemiaĆu (rĂłwnieĆŒ caĆe ziarna).
-
Kawy, herbaty i jakichkolwiek napojĂłw "pobudzajÄ
cych".
-
Alkoholu.
-
NabiaĆu, poza jajkami kurzymi.
-
Jakichkolwiek warzyw typu "mÄ
czystego" - ziemniakĂłw, nasion strÄ
czkowych, kukurydzy.
-
Konserw, kiszonek i wszystkiego, co surowe, zimne i mocno kwaĆne.
-
Jakiegokolwiek rodzaju orzechĂłw.
OgraniczyĆam znacznie iloĆÄ:
Marchwi, dyni, sĆodkich ziemniakĂłw, pomidorĂłw.
Wszystko, co spoĆŒywaĆam, byĆo ciepĆe, dobrze doprawione i przewaĆŒnie duszone.
Proporcja spoĆŒywanego w ciÄ
gu dnia pokarmu sprowadzaĆa siÄ do proporcji dĆoni:
-
PĆaska dĆoĆ - iloĆÄ biaĆka (jajka, miÄso - w tym ryba)
-
ZaciĆniÄta dĆoĆ - iloĆÄ warzyw z "dozwolonej" w tym czasie listy.
-
Kciuk - iloĆÄ tĆuszczu uĆŒytego do przygotowania potrawy.
Ć»yciodajne rosoĆy
Przy wychodzeniu ze stanu gĆÄbokiej zapaĆci energetycznej, jakÄ
jest choroba, szczegĂłlnie ta o charakterze przewlekĆym, wieloletnim, organizm potrzebuje Ćatwo przyswajalnego, lekkostrawnego, skoncentrowanego "zastrzyku" energetycznego, ktĂłry da mu siĆy do zaprowadzania porzÄ
dku. Stare powiedzenie: "dobry rosĂłĆ wskrzesi umarĆego" niesie w sobie prawdÄ o jego dziaĆaniu. W swoim leczeniu stosowaĆam teĆŒ rosoĆy bÄdÄ
ce wywarem najczÄĆciej z woĆowiny czy jagniÄciny, ewentualnie z indyka. PiĆam 1-2 filiĆŒanki dziennie, pomiÄdzy posiĆkami.
Dlaczego porzuciĆam kawÄ?
ZrezygnowaĆam z kawy pitej nawykowo dla pobudzenia przy zmÄczeniu i sennoĆci. Mniejsza stymulacja ukĆadu nerwowego i tak zbyt pobudzonego nieodreagowanym skumulowanym stresem wspomaga "trawienie" nadmiaru tkanki na zatokach oraz wszÄdzie tam, gdzie siÄ ona odĆoĆŒyĆa na skutek blokad w przepĆywie energii. Zdrowy organizm sam wytwarza energiÄ do dziaĆania bez pomocy stymulantĂłw. JeĆli jest ospaĆy, "zmuszanie" go kawÄ
do dziaĆania powoduje krĂłtki efekt za bardzo duĆŒÄ
cenÄ.
Po kilku tygodniach przerwy wrĂłciĆam do picia kawy, ale juĆŒ tylko dla przyjemnoĆci - od czasu do czasu i pijÄ jÄ
z luboĆciÄ
dla jej smaku i aromatu.
Kuchnia 5 przemian
Wszystko, co gotujÄ, przyprawiam zgodnie z kuchniÄ
5 przemian. NauczyĆam siÄ tak gotowaÄ wiele lat temu i staĆo siÄ to wĆaĆciwie mojÄ
drugÄ
naturÄ
. W praktyce oznacza to, iĆŒ potrawy komponujÄ i przyprawiam tak, aby byĆo w nich reprezentowanych 5 gĆĂłwnych smakĂłw - gorzki, sĆodki (ale nie od cukru), ostry, sĆony i kwaĆny w zrĂłnowaĆŒonych (czyli muszÄ
dobrze smakowaÄ) proporcjach.
Poszczenie pozwala ciaĆu siÄ wyregulowaÄ i odpoczÄ
Ä (8/16)
OdkryĆam dla siebie korzyĆci pĆynÄ
ce z krĂłtkiego "naprzemiennego" poszczenia - caĆkowitej rezygnacji z jedzenia czegokolwiek, jedynie picia wody. Oznacza to, iĆŒ swojÄ
dziennÄ
porcjÄ jedzenia spoĆŒywaĆam w ciÄ
gu okoĆo 8 godzin dnia, a przez resztÄ doby od jedzenia siÄ powstrzymywaĆam (czyli nie jadĆam przez 16 godzin na dobÄ), przy tej diecie nie bÄdÄ
c zupeĆnie gĆodnÄ
. CzuĆam siÄ w ich trakcie lekko, a ciaĆo miaĆo okazjÄ nieco odpoczÄ
Ä od trawienia i skupiÄ siÄ na swoich wewnÄtrznych procesach.